Wycieczka Wrocław-Praga-Wrocław
W dniach 22 – 24 maja 2019 r. 41 uczniów klas V – VIII uczestniczyło w wycieczce do Wrocławia i Pragi z noclegami w Kudowie Zdroju. Jej celem było poznanie zabytków ojczystego kraju oraz kultury i zabytków Republiki Czeskiej. Nad realizacją programu czuwała pani przewodnik Patrycja Bartula – Jakubowska, której rozległa wiedza i umiejętność jej przekazania sprawiła, iż uczestnicy wrócili z ogromnym zasobem nowych wiadomości.
Pierwszy przystanek – Wrocław. Związki Wrocławia z Polską datują się na X wiek, kiedy w roku 985 na Ostrowie Tumskim powstał pierwszy gród wybudowany przez Mieszka I. W tym też okresie miasto wraz z resztą Śląska przeszło we władanie rodu Piastów.
W roku 1000 na zjeździe gnieźnieńskim cesarz Otton III i Bolesław Chrobry ustanowili w mieście biskupstwo rzymskokatolickie podporządkowane arcybiskupstwu w Gnieźnie. Krótko po tym powstała w obrębie grodu pierwsza katedra romańska. Choć miasto istniało już wcześniej – datę tę traktuje się oficjalnie jako początek jego istnienia.
Zwiedzanie Wrocławia rozpoczęliśmy od obejrzenia Panoramy Racławickiej – monumentalnego dzieła Jana Styki i Wojciecha Kossaka, upamiętniającego 100-lecie insurekcji kościuszkowskiej. Obraz o wymiarach 1500 × 11400 cm od 2005 roku wystawiany jest w Rotundzie Panoramy Racławickiej. Następnie udaliśmy się na Stare Miasto, do Ossolineum i na Ostrów Tumski. W wędrówce ulicami (i mostami, których Wrocław posiada najwięcej w Polsce) towarzyszyły nam, oczywiście, wrocławskie krasnale. Przesympatyczne figurki krasnali zaczęły pojawiać się na ulicach miasta jako forma protestu przeciwko komunistycznej cenzurze (pod koniec lat 70-tych ubiegłego wieku) i szybko stały się symbolem Wrocławia. Obecnie jest ich ok. 300 i stanowią jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy Dolnego Śląska.
Drugiego dnia udaliśmy się do Pragi. Położoną nad Wełtawą stolicę Czech założyła, według legendy, córka księcia Kroka – Libusza (mam nadzieję, że już wszyscy skojarzyli tę legendę z naszym rodzimym podaniem O Wandzie, co nie chciała Niemca). Libusza odrzuciła zaloty niemieckiego księcia, ale nie utopiła się w Wełtawie. Zebrała armię i pokonała najeźdźców, a później sama wybrała sobie męża – Przemysła , protoplastę potężnej dynastii Przemyślidów. W Pradze zwiedziliśmy Hradczany - powstałą w XIV w. "królewską" dzielnicę na zachodnim, wysokim brzegu Wełtawy. W jej skład wchodzi kompleks zamku królewskiego, bazylika św. Jerzego, słynna Złota Uliczka, ogrody królewskie z Belwederem oraz, budowana przez 6 stuleci, katedra św. Wita. W świątyni nasz wzrok przykuły wspaniałe witraże i znajdujący się w nawie głównej nagrobek św. Wojciecha (św. Adalberta). Pochodzący z Libic biskup praski zginął z rąk pogańskich Prusów w czasie misji chrystianizacyjnej, którą podjął za namową Bolesława Chrobrego.
Ostatni dzień wycieczki spędziliśmy we wrocławskim ZOO, najstarszej tego typu placówce w Polsce. Jego szczególną częścią jest Afrykarium, prezentujące różnorodne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym Czarnego Kontynentu, pod ogólnym hasłem „Życiodajne wody Afryki”.
D. Molenda-Mokosa