Zaczarowany Kraków
Czy jest jeszcze ktoś, kto nie wierzy Gałczyńskiemu?
Najlepiej jechać i się przekonać. My byliśmy. Nas zaczarował.
Odwiedziliśmy majestatyczny zamek na Wawelu, widzieliśmy smoka ziejącego ogniem, odpędzaliśmy się od gołębi na Rynku Głównym, spacerowaliśmy urokliwymi uliczkami.
Przed odjazdem udało nam się posmakować sportowych emocji. Na boisku plażowym przed Galerią Krakowską odbywał się turniej siatkówki plażowej Volleyball World Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Obejrzeliśmy zmagania polskiego duetu, który mierzył się z reprezentantami Mołdawii.
Miał rację poeta: „człowiek pragnie podróży”.
Najlepiej jechać i się przekonać. My byliśmy. Nas zaczarował.
Odwiedziliśmy majestatyczny zamek na Wawelu, widzieliśmy smoka ziejącego ogniem, odpędzaliśmy się od gołębi na Rynku Głównym, spacerowaliśmy urokliwymi uliczkami.
Przed odjazdem udało nam się posmakować sportowych emocji. Na boisku plażowym przed Galerią Krakowską odbywał się turniej siatkówki plażowej Volleyball World Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Obejrzeliśmy zmagania polskiego duetu, który mierzył się z reprezentantami Mołdawii.
Miał rację poeta: „człowiek pragnie podróży”.
Beata Nowak
